Kiedy wyobrażałam sobie swoją przyszłość, zawsze wiedziałam, że chcę zostać matką. Nie wiedziałam jednak, że droga do tego marzenia będzie tak długa i pełna przeszkód. Zmagałam się z nawracającymi problemami zdrowotnymi i nieregularnymi cyklami miesiączkowymi, co uniemożliwiało mi naturalne poczęcie. Mój ginekolog był pewny — bez reprodukcji asystowanej nie będę mogła mieć dziecka. Te słowa mocno zapadły mi w pamięć i na długi czas porzuciłam swoje marzenie. Ale pragnienie posiadania dziecka nigdy mnie nie opuściło.
Nowa nadzieja i decyzja o pójściu naprzód
Minęły lata i poznałam mojego męża. Razem zaczęliśmy rozmawiać o możliwości założenia rodziny lub o rozważeniu adopcji. Bycie matką nadal było moim największym marzeniem, ale nie byłam pewna, czy kiedykolwiek się spełni. Pewnego dnia natknęłam się na reklamę Kliniki UNICA na Facebooku. Pomyślałam sobie: czemu by nie spróbować? Mimo to miałam tak wiele wątpliwości — po tylu latach rozczarowań nie wierzyłam, że sukces jest możliwy. Skontaktowałam się jednak z Kliniką i ku mojemu zaskoczeniu oddzwonili do mnie niemal natychmiast. Po latach czekania i bólu nagle poczułam iskierkę nadziei. W wieku 45 lat rozpoczął się nowy rozdział w moim życiu.
Dlaczego UNICA?
Nie wybrałam Kliniki UNICA tylko ze względu na ogłoszenie — przekonało mnie ich podejście. Już od pierwszego kontaktu było jasne, że naprawdę zależy im na pacjentach. Odpowiedzieli mi niemal natychmiast, wyjaśnili wszystkie wątpliwości i zaprosili na konsultację. Miałam okazję porównać wiele klinik, ale UNICA zrobiła na mnie najlepsze wrażenie. Profesjonalizm, empatia i ludzkie podejście — to były rzeczy, które upewniły mnie, że jestem we właściwym miejscu. We chwili, gdy po raz pierwszy weszłam do Kliniki, poczułam spokój i pewność. Wiedziałam, że jestem w dobrych rękach.
Najszczęśliwszy moment w moim życiu
Proces leczenia przebiegł bez problemu. Nie miałam wielkich oczekiwań, ale potem wydarzyło się coś niesamowitego — byłam w ciąży. Mając 45 lat, po raz pierwszy trzymałam w rękach pozytywny test ciążowy, nie mogąc uwierzyć, że to prawda. Aby mieć pewność, zrobiłam jeszcze dwa testy — oba pozytywne. To był najszczęśliwszy moment w moim życiu. A kiedy po raz pierwszy usłyszałam bicie serca mojego dziecka, wiedziałam, że to moment, na który czekałam całe życie. Moment, który będę pielęgnować w swoim sercu na zawsze.
Od samego początku moja rodzina wspierała mnie całym sercem. Kiedy powiedziałam jej, że spodziewam się dziecka, ich radość była ogromna. Byli przy mnie w każdej sytuacji — radości, ekscytacji i chwilach zwątpienia. Dzięki nim nigdy nie czułam się samotna.
Spełnione marzenie
Najważniejszym momentem mojego życia były narodziny mojego dziecka. Po trudnym porodzie położyli mi syna na piersi po raz pierwszy i wiedziałam, że nadchodzi coś nowego i pięknego. W tym momencie zapomniałam o całym bólu. Od tego dnia moje życie miało nowy cel. Za każdym razem, gdy mój syn przytula się do mnie i mówi: Mamo, kocham cię, przypominam sobie, że cały ten trud miał ogromny sens.
Nigdy się nie poddawaj
Do każdego, kto rozważa zapłodnienie in vitro, mam jedną wiadomość: nie poddawaj się. Jeśli marzysz o dziecku, zrób ten krok i walcz o swoje marzenie. Leczenie może nie być łatwe, ale radość, jaką przynosi dziecko, jest nie do opisania. Dzisiaj jestem mamą, dzięki Klinice UNICA i ich niesamowitemu zespołowi, który wspierał mnie na każdym kroku. Lekarze, pielęgniarki i koordynatorki byli bardzo mili, profesjonalni i zawsze sprawiali, że czułam się swobodnie. Naprawdę miałam wrażenie, że jestem w najlepszych rękach.
Dziękuję Klinice UNICA za spełnienie mojego największego marzenia. Wasze wsparcie było cudem i będę za nie wdzięczna na zawsze.
Historia pani Burdychovej jest dowodem na to, że nawet gdy droga do rodzicielstwa wydaje się trudna, wytrwałość i fachowe wsparcie mogą doprowadzić do ostatecznego marzenia. UNICA pomogła tysiącom kobiet spełnić marzenie o zostaniu matkami — i może pomóc również Tobie.
Pragniesz dziecka i potrzebujesz fachowej porady? Skontaktuj się z nami już dziś, aby dowiedzieć się, jak możemy wesprzeć Cię w Twojej drodze do rodzicielstwa.